Dodatkowe 3,6 mld dla NFZ. Prezydent Nawrocki pod ścianą?

Dodano:
Karol Nawrocki Źródło: PAP / Leszek Szymański
Ministerstwo Zdrowia chce w trybie pilnym przekazać pieniądze z Funduszu Medycznego do NFZ. Czy prezydent Karol Nawrocki się na to zgodzi?

W budżecie Narodowego Funduszu Zdrowia na 2025 cały czas jest olbrzymia dziura, mimo zasilenia w ostatnim czasie kilkoma miliardami od m.in. Ministerstwa Finansów. Dlatego rząd chce sięgnąć po pieniądze z Funduszu Medycznego. 12 listopada na stronach Rządowego Centrum Legislacyjnego pojawił się projekt Ministerstwa Zdrowia dotyczący nowelizacji ustawy o FM.

Pieniądze z Funduszu Medycznego dla NFZ

Fundusz Medyczny powstał w 2020 r. z inicjatywy ówczesnego prezydent Andrzeja Dudy RP we współpracy z Ministerstwem Zdrowia kierowanym wtedy przez Łukasza Szumowskiego w rządzie Prawa i Sprawiedliwości. Stało się to w czasie gdy opozycja zgłosiła poprawkę, aby wynosząca prawie 2 mld zł dotacja dla Telewizji Polskiej została przekazana na onkologię.

Jak zapowiadał wtedy prezydent Duda, Fundusz Medyczny miał być wsparciem równoległym do zasadniczego systemu finansowania ochrony zdrowia i służyć leczeniu pacjentów z chorobami onkologicznym, przede wszystkim dzieci, a także innych pacjentów z tzw. chorobami rzadkimi.

Na stronie MZ czytamy, że celem FM jest wsparcie działań zmierzających do poprawy zdrowia i jakości życia w Polsce przez zapewnienie dodatkowych źródeł finansowania: profilaktyki, wczesnego wykrywania, diagnostyki i leczenia chorób cywilizacyjnych, w tym chorób nowotworowych, chorób zakaźnych i chorób rzadkich; dostępu do wysokiej jakości świadczeń opieki zdrowotnej; świadczeń opieki zdrowotnej udzielanych osobom do ukończenia 18 roku życia.

I teraz resort zdrowia kierowany przez Jolantę Sobierańską-Grendę chce wesprzeć „dostęp do wysokiej jakości świadczeń” poprzez zmianę Ustawy o Funduszu Medycznym mającą na celu zasilenie Narodowego Funduszu Zdrowia dodatkowymi pieniędzmi.

Dodatkowe 3,6 mld zł

W uzasadnieniu nowelizacji czytamy, że „intencją ustawodawcy na etapie tworzenia Funduszu Medycznego było objęcie finansowaniem z tego Funduszu wszystkich kosztów nadwykonań ww. świadczeń, tymczasem określony limit jest znacząco zaniżony, co oznacza, że faktycznie większość kosztów nadwykonań przedmiotowych świadczeń finansowana jest ze środków własnych Narodowego Funduszu Zdrowia, a nie ze środków Funduszu Medycznego”.

Szacuje się, że wyłączenie stosowania limitu w 2025 r. pozwoli na dodatkowe przekazanie Narodowemu Funduszowi Zdrowia z Funduszu Medycznego ok. 3,6 mld zł – piszą autorzy projektu.

Stan środków będących na rachunku Funduszu Medycznego na dzień 12 listopada 2025 r. wynosi blisko 7 mld zł i jest niewspółmiernie duży w stosunku do jego potrzeb – uzasadnia MZ.

Ustawa w trybie pilnym

Projekt ustawy zakłada m.in.

  • wdrożenie rozwiązania, aby programy inwestycyjne dla projektów strategicznych były zatwierdzane przez ministra zdrowia. a nie przez Radę Ministrów,
  • dostosowanie planowanych rocznych wpłat na Fundusz Medyczny do realnych potrzeb,
  • zniesienie limitu określonego na 2025 r. i tym samym zwiększenie puli środków Funduszu Medycznego na finansowanie tzw. nadwykonań świadczeń opieki zdrowotnej udzielanych osobom do ukończenia 18. roku życia,
  • umożliwienie otrzymania dofinansowania ze środków FM na świadczenia opieki zdrowotnej, których celem jest zachowanie zdrowia, zapobieganie chorobom i urazom, wczesne wykrywanie chorób,
  • zapewnienie finansowania kosztownych świadczeń opieki zdrowotnej.

W piśmie MZ skierowanym do Przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów zawarta jest prośba o „rozpatrzenie projektu – z pomięciem etapu uzgodnień, opiniowania oraz konsultacji publicznych – na najbliższym posiedzeniu Stałego Komitetu Rady Ministrów albo o rozważenie jego rozpatrzenia w trybie obiegowym w możliwie bardzo krótkim terminie”.

Czy prezydent podpisze nowelizację?

Zgodnie z założeniami twórców nowelizacji, miałaby wejść w życie 15 grudnia. Do tego będzie jednak potrzebny podpis prezydenta Karola Nawrockiego. A jak pokazały ostatnie dni, nie jest on skory do podpisywania projektów obecnej koalicji rządzącej. W tej sprawie były prowadzone rozmowy z otoczeniem prezydenta, ale o tym, jak może wyglądać ostateczne stanowisko głowy państwa, może świadczyć niedawny wpis na platformie X byłej minister zdrowia ostatnich miesięcy rządów PiS, Katarzyny Sójki.

„Platforma Obywatelska chce nowelizować ustawę o Funduszu Medycznym żeby kolejne 3,5 mld zł zabrać znowu na dziurę w NFZ. No i nowelizacja Funduszu Medycznego w której próbują postawić pod ścianą Pana Prezydenta ma Platformę Obywatelską zwolnić z obowiązkowego przelania do FM tych ustawowych 4 mld” – napisała Sójka.

„Leczenie chorób rzadkich jak SMA, strategiczne szpitale onkologiczne, profilaktyka zdrowotna, innowacyjne terapie, psychiatria… To chcą ograbić!!” – dodała.

Wątpliwości wyraziła też Komisja prawnicza Rządowego Centrum Legislacji. W piśmie z 17 listopada czytamy, że projekt ustawy o zmianie ustawy o Funduszu Medycznym nie wymaga rozpatrzenia przez komisję prawniczą, ale jednocześnie komisja zaznacza, że „przedstawiony projekt budzi wątpliwości w zakresie spójności z ustaleniami Stałego Komitetu Rady Ministrów, który rekomendował aby projekt ograniczał się wyłącznie do przepisów dotyczących przekazania w 2025 r. (i tylko w tym roku) dodatkowych środków finansowych do Narodowego Funduszu Zdrowia niezbędnych do wypłaty świadczeń nielimitowanych i tzw. nadwykonań świadczeń opieki zdrowotnej”.

Źródło: MZ, RCL
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...